Dziękujemy sponsorom, a Kibiców zapraszamy do gorącego dopingu na trasach odcinków specjalnych ....

27.Styczeń.2006

Spotkanie VWCC - Dobry początek Marcina

W samo południe w warszawskiej Hali WyścigĂłw Gokartowych „Imola” rozpoczęło się pierwsze w tym roku spotkanie zawodnikĂłw VWCC. Do stolicy zawitało niemal 20 kierowcĂłw  zabrakło m.in. Jakuba Golca, ktĂłry potwierdził absencję w VWCC 2006, a takĹźe Pawłów: Soji i Hildebrańskiego. Pojawili się natomiast nowi w Pucharze: bracia Adam i Marcin Gładysz, Marcin Biernacki, Łukasz Komornicki i Aleksander Michałowski.

Pierwsza część spotkania miała na celu podsumowanie organizacyjne i marketingowe roku 2005, a także omówienie zmian w regulaminie sportowym i technicznym na zbliżający się sezon. Po burzliwej dyskusji, tuż po godzinie 14:00 stawkę 18 kierowców podzielono na trzy grupy. Każdy z uczestników najpierw zapoznawał się z torem, a następnie walczył z czasem w biegach eliminacyjnych, które decydowały o rozstawieniu na polach startowych w wielkim finale. Na starcie wyścigu głównego stanęło siedmiu zawodników: Jonas Gelzinis, Marcin Pasecki, Robert Lukas, Rafał Rulski, Robertas Kupcikas, Adam Gładysz i Zbigniew Szwagierczak.

Od startu bezkonkurencyjny okazał się Marcin Pasecki, który w początkowej fazie wyścigu minął 18-letniego Litwina i z okrążenia na okrążenie oddalał się od reszty stawki. Za jego plecami prawdziwy bój toczyli pozostali zawodnicy: z siódmej pozycji na drugą przebił się Zbigniew Szwagierczak, a kolizja wyeliminowała z walki o czołowe lokaty Adama Gładysza i Rafała Rulskiego. Pechowo podróżował również Robertas Kupcikas, Robert Lukas utrzymał miejsce z kwalifikacji i stanął na najniższym stopniu podium, a autorem najszybszego okrążenia okazał się Jonas Gelzinis.

Marcin: Rywalizacja na torze Imola była formą zabawy w trakcie spotkania VWCC, cieszę się że udało się wygrać pierwsze zawody w tym sezonie chociaż nie oficjalne. Miejmy nadzieje że dalsza cześć sezonu będzie równie atrakcyjna i zacięta. Pierwszy start został zaplanowany za niespełna dwa tygonie w Rajdzie Magurskim na których serdecznie wszystkim zapraszam. Co do dalszych startów wszystko okaże się na dniach....ale bądzmy dobrej myśli.

---

---